Polub mnie na facebooku

niedziela, 16 września 2012

Lasagne z warzywami


Polecam przepis na lazanię. Niedziela miała być przeznaczona na tworzenie prezentacji, wyszło jednak inaczej...

Składniki:

- 12 płatów lasagne
- 200 g szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- duża cukinia
- 4 duże pomidory
- garść listków bazylii, suszony tymianek, sól, pieprz
- 150 g smietnkowego serka kanapkowego
- 250g mozzarelli
- 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
-  4 łyżki oliwy
- Garść pomidorów koktajlowych

Przygotowanie:

Czosnek przeciśnij przez praskę. Szpinak opłucz, posiekaj liście, przełóż na sito, przelej wrzątkiem, osącz. Wymieszać z czosnkiem i serkiem śmietankowym, przyprawić solą i pieprzem.

Cukinię pokrój na cienkie plasterki, podsmaż partiami na 2 łyżkach oliwy. Mozzarellę i pomidory  pokrój na plasterki.

Naczynie żaroodporne posmaruj pozostałą oliwą. Płaty gotuj w osolonym wrzątku przez 3 min i ostrożnie wyjmij. Pierwszą warstwę lasagne ułóż w naczyniu, posmaruj oliwą, na makaronie ułóż plasterki cukinii i pomidora (uzyj ½ pomidorów). Posyp tymiankiem. Kolejne 3 płaty makaronu połóż na warzywach, posmaruj oliwą, pokryj farszem ze szpinaku i serka. Przykryj następną warstwą makaronu ( też posmaruj oliwą) na niej ułóż pozostałe plastry pomidora, listki bazylii i plastry mozzarelli, oprósz pieprzem. Przykryj ostatnimi 3 płatami lasagne, polej jogurtem wumieszanym z tartym parmezanem na wierzchu ułóż pomdorki koktajlowe.
Piecz przez 40 minut w temp. 180.st.

Lazania Julii :)

sobota, 1 września 2012

Opowieść o złym życiu i dobrym psychoterapeucie


Jest 3.09 nad ranem a ja wciąż nie śpię…
Dawno mi się to nie zdarzyło, ale być może wypicie zielonej herbaty na noc i suszona kiełbasa to nie był najlepszy pomysł. Jednak nie o mojej bezsenności chcę napisać a podzielić się wrażeniami na temat dopiero co przeczytanej przeze mnie książki, która nosi  tytuł ‘’  Uratuj mnie’’. Jest to historia z życia wzięta. Bohaterka zarówno jak i autorka książki cierpi na Borderline czyli pograniczne zaburzenie osobowości.
Cóż to takiego? Sama nie czuję się wystarczająco kompetentna by się wypowiadać na temat tej choroby zbyt mało wiem, natomiast można powiedzieć, że wśród chorób  psychicznych traktuje się borderline  podobnie jak nowotwór złośliwy.  Rachel,  bardzo inteligentna dziewczyna prowadzi dość  ‘’ intensywne’’ życie nie zdając sobie sprawy, że u podłoża jej destrukcyjnych zachowań i niezrównoważenia emocjonalnego  leży poważna choroba psychiczna. Trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie ku jej wielkiemu szczęściu zajmuje się nią świetny psychiatra i psychoterapeuta. Doktor Padgett od razu zauważył potencjał w Rachel zdając sobie jedocześnie sprawę z ogromu pracy jaka ich czeka.
Książka opisuję przebieg 4-letniej psychoterapii z punktu widzenia Rachel- jej  s łowa i najskrytsze myśli. Dotarcie do wewnętrznego dziecka, do najgłębszych zakamarków  podświadomości jest okupione wielkim trudem.  Po 4 latach terapii Rachel staje się samodzielna, silna i sama  pomaga innym, jak zdążyłam wyszukać w internecie.
Zachęcam do poznania historii Rachel.
Przyznam się, że pod koniec trudno było powstrzymać łzy…

No matter what anyone might tell you about your prognosis, so long as you are alive and breathing, there is always hope. Don't be afraid to seek help, and don't give up if the help isn't turning out what you hoped and prayed it will be. Even though you most likely have lived with it forever, your inner hell can be transcended. Every single one of us can be the next miracle, if we have the willingness to open ourselves up to it and stick with it.
May God bless you all!

Rachel Reiland

Links: 
Social media and links to interviews:  Get Me Out of Here on Facebook