Polub mnie na facebooku

środa, 29 czerwca 2011

Przesądy ślubne




  Mam wrażenie, że ostatni tydzień w Polsce był jednym intensywnym dniem.
Wiele się działo. Moja przyjaciółka wyszła za mąż  :) Ślub piękny, na Weselu świetna zabawa w gronie przyjaciół i miłych członków rodziny Pary Młodej oraz sąsiadów ( u których można było nocować- niespotykana jak na te czasy uprzejmość. W Holandii przynajmniej nie mogę sobie tego wyobrazić - może poza Limburgią )
Mam wrażenie, że dzięki racjonalnemu podejściu umysłów ścisłych (obecni Małżonkowie są matematykami) wszystko było tak jak trzeba. Słowem należy przejmować się z umiarem ( stresu przedweselnego zupełnie wykluczyć się nie da).
Warto jednak pamiętać, że istnieje wiele przesądów ślubnych…. Dlaczego? By oszczędzić sobie nerwów np.jeśli  buty ślubne znikną  nagle w tajemniczych okolicznościach  niedługo przed ceremonią. W każdej rodzinie bowiem znajdą się Ciotki ’’Dobra Rada’’, którym nie sposób się oprzeć i które przekonują, że postawienie butów na parapecie zagwarantuje dobrą pogodę….

Poniżej parę przesądów:

- buty przyszłej panny młodej przynajmniej dzień przed ślubem powinny stać na parapecie okna, aby zdążyło wejść w nie szczęście, zapewnić to ma także ładną pogodę w dniu ślubu;

- świeżo poślubioną parę obsypuje się drobnymi monetami - kto zbierze więcej, ten będzie decydował o budżecie nowej rodziny;

- welon, który chroni pannę młodą przed zawistnymi spojrzeniami ludzi, powinna założyć przyszłej żonie druhna, która musi być panną;

- ubierając się do ślubu panna młoda powinna pamiętać, aby mieć na sobie: coś białego (symbol czystości uczuć), coś niebieskiego, np. podwiązka (kolor ten wróży wierność wybranka i zapewnia potomstwo), coś pożyczonego (dla zapewnienia przychylności rodziny męża), coś starego (by w trudnych chwilach nie zabrakło pomocy krewnych i przyjaciół), coś nowego (symbol dostatku);

- panna młoda powinna mieć ze sobą kawałek chleba i kostkę cukru (np. wszyte w podszewkę) lub choć pieniążek włożony do buta (przez przyszłego męża); zapewni to młodym dostatek;

Przesądy są na pewno zabawne. W zależności od sytuacji można je dowolnie zinterpretować np: dobry znak to padający w dniu ślubu deszcz, choć niektórzy twierdzą, że przeciwnie, bo oznacza dużo łez w przyszłym życiu. Czyli w razie niepogody nie trzeba się przejmować :)

Brak komentarzy: